jak sie nazywa

Franca nie jest typem predatora, którym się szumnie nazywa, on lubi lecieć na afere, a nie polowac i walczyć na zimno (jego walka z Rozenstriukiem %-) ). Jak nie będzie próbował szturmować Stipe tak jak w pierwszje walce to nie będzie takim zagrożeniem i może jeszcze szybciej polecieć na ziemię. Umysł Stipe>Bambócza

Jestem z woj. lubelskiego, zna ktos jakiegos fachowca??? a co z tym usztywnieniem to jak sie nazywa to urojstwo? takie z materialu, staram sie oszczedzac reke jak tylko moge, zadnych cwicen ale co zrobic zeby cholerstwo przynajmniej troche mniej bolalo?? cwiczenia na barki mam juz z glowy - odpoczne sobie z pompkami i takie tam, to moge brac sie [...]

[...] duzo czasu ,(moja konsultacja trwala ok15min(w tym czsie dr.sie przebieral)powiedzial mi tylko ze sa 2 sposoby operowania ;artroskopia i calkowite otwarcie(niewiem doklanie jak to sie nazywa),i kosztuje to od4-9 tys zl.,dosc spory wydatek jak na zwyklego smiertelnika,moze ktos wie cos o jakijs dh,dzwonilem tam ale ma narazie czekac do 9 [...]

[...] duzo czasu ,(moja konsultacja trwala ok15min(w tym czsie dr.sie przebieral)powiedzial mi tylko ze sa 2 sposoby operowania ;artroskopia i calkowite otwarcie(niewiem doklanie jak to sie nazywa),i kosztuje to od4-9 tys zl.,dosc spory wydatek jak na zwyklego smiertelnika,moze ktos wie cos o jakijs dbrej klinice ,osobiscie jestem zainteresowany [...]

[...] teraz się zaczynają powoli układy:( to będzie masakra! Sporting...hehe doświadczona rehabilitantka;) jasne jasne! oczywiście basen to świetna rehabilitacja ale tak jak już Ci mówiłam ostrożnie:) na początku żabeczka, później kraul i grzbietowy...delfina sobie odpuść! mnie osobiście nic się nie dzieje przy żabce i grzbietowym...ale przy [...]

Witam Właściwie sam nie wiem do jakiej kategori inwalidów barkowych się zaliczyć, więc może opisze problem: otóż za młodych czasów wydaje mi się przeciążyłem dość mocno prawy bark ganiając cały dzień z palcatą (kiedy to jeszcze ciągnęło mnie do szermierki) co skutkowało w późniejszym okresie ostrym, choć krótkotrwałym bólem, kiedy człowiek starał [...]

[...] juz dokładnie jeden miesiąc i jeden dzień A więc. Po urazie i zakuciu mnie w gips, ok tygodnia zajęło mi znalezienie i skonsultowanie się z ortopedą wartym polecenia. Tak jak podejrzewałem stwierdził on, że nie ma najmniejszego sensu męczyć się w gipsie. Spokojnie można zamienić go na ortezę. I tak po półtorej tygodnia męczarni w gipsie [...]

[...] dalej stawiam i już się zbiera. W środę byłam na rurce i od tego te zakwasy. W poniedziałek był trening z kettlem. Coś ala: 1a. thrusters 3x12 1b. Round the word czy jak to się nazywa :P 3x8 1c. Wiosło kettlem w planku 3x10 3 takie rundki i na koniec mała joga pośladkowo brzuchowa i fajny trening wyszedł. Dzisiaj dłuższa sesja jogi [...]

.ja nosilam taka orteze, odwodzaca bodajze nie wiem jak ona sie nazywa. Przez pierwsze 3-4 tyg niesty moje kąpiele wygladały tragicznie bo w moim wypadku nie mozna bylo jej zdejmowac wiec delikatnie sciagalam ja w dol i mylam sie. Dopiero pod koniec noszenia zdejmowalam calkowicie, ale to i tak na moment doslownie bo balam sie ze cos z tareka [...]

[...] nigdy mi nie wypadł. Po kilku latach, zapisałem się na sport, który stał się moim hobby - Brazylijskie Ju-Jitsu, - Było świetnie , nic w życiu nie sprawiało mi takiej frajdy jak uczęszczanie na treningi. Bark mnie, pobolewał od czasu do czasu, ale nie było tragedii, mogłem trenować! Gdy czułem ból, lekko starałem się go nastawić, coś [...]

zigulec - pozwolilem sobie zrobic prosty rysunek w paint, dlatego prosze mi wybaczyc jego jakos. http://img527.imageshack.us/img527/773/cwiczenia.png Interpretacja: 1. Po prostu cwiczenie naramiennego, robie to do 90 stopni, nie wyzej. 2. Podobnie, jak wczesniej, tylko inne miesnie przy tym pracuja i rece miast odchylac w bok, odchylam do przodu. [...]

[...] ponownie. Nikt nie pisze w temacie, ale ja mam zamiar się pochwalić tym co udało mi się zrobić do tej pory. Dziś zakończyłem 2-tygodniową rehabilitację (miałem takie zabiegi jak DD, TENS, MGT - czyli róznego rodzaju prądy i pole magnetyczne). Muszę powiedzieć, że mój stan zdrowia bardzo się poprawił, jednak chyba główną rolę odegrały tu nie [...]

Witam ponownie, jak zwykle chodzi o bark. Dawno nie pisałam ale nadal mam dylemat gdzie i u kogo mam z operowć bark. Jestem z Kalisza i najlepiej by mi było to zrobić w Poznaniu ale nie znam dobrego lekarza. Z internetu dowiedziałam się o lekarzu, który nazywa się Przemysław Lubiatowski, byłam na wizycie ale nie jestem przekonana, że on jest [...]

[...] :) jesli chcesz prywatnie to masz praktycznie od reki... tylko to kosztuje bardzo bardzo duzo... ja musialem doplacic cos okolo 1500 zl bo chcialem zeby mi tam dali jakies wchlanialne kotwice czy jak to sie tam nazywa... podobno lepszych implantow nie ma... odnosnie cen to nie jest tanio (wizyta u lekarza 250zl rehabilitacja 100zł dzien) [...]

[...] Kabo, super inicjatywa z ta Twoja live tabela. Konkurs wszedl na zupelnie inny poziom. Za to zagranie wysuwam Twoja kandydature na doradzce/moderatora dzialu, czy jak sie to tam nazywa. Nie ujmujac nikomu, przydalby sie wklad mlodszego pokolenia ;-D POPIERAM ! :-D Choć z drugiej strony mam pewne obawy :->. Bo jak juz ktoś zostawał [...]

Zanim temat odejdzie w zapomnienie. Kabo, super inicjatywa z ta Twoja live tabela. Konkurs wszedl na zupelnie inny poziom. Za to zagranie wysuwam Twoja kandydature na doradzce/moderatora dzialu, czy jak sie to tam nazywa. Nie ujmujac nikomu, przydalby sie wklad mlodszego pokolenia ;-D

[...] robiłem chyba pierwszy raz w życiu.... O ile z ringami problemów nie było i tu podciąganie szło normalnie o tyle dwa pozostałe to już wyższe kung-fu L-sit pull up jeszcze jakoś szło, sam ruch nie był największym wyzwaniem, dużo gorzej mi szło utrzymanie nóg w takiej pozycji... mam zaj**iście cienki brzuch %-) archery z kolei dalekie były od [...]

Mi zdecydowanie na klatkę dobrze wchodzi dip z obciążeniem + nogi do przodu i jeszcze triceps płacze jak robię, więc podwójna korzyść i podwójny ból :P Girondy też próbowałem, ale jakos nie przypadły mi do gustu, wolałbym chyba koreańskie dipy chyba tak to się nazywa.

Obecnie nie robię podciągania, byłam zmuszona zastąpić je invertami. Natomiast jak robiłam, to zazwyczaj (o ile nie zawsze) w planie miałam podciągnięcia bez przerw (uciekło mi słowo, jakoś to się nazywa zabij mnie - nie pamiętam %-) ) powiedźmy dałam radę 2-4 razy kilka wdechów i znów. Nie wiem, czy to obrazowo jakoś wyjaśniłam.

[...] tym razem mogłaby zostać sensowniej przeznaczona. A Marek.c reprezentując sponsora powinien być mniej więcej na bieżąco z tym co sie w Dziale dzieje i umieć zareagować jak na prowadzącego działalność gospodarczą przystało. I nie to nie marketing - marketing to dawanie Wam supli na testy i korzystanie z Waszych recenzji. To co ja [...]